Naszyjniki Królowej Pu-Abi
Naszyjniki Królowej Pu-Abi wraz z wieloma innymi przedmiotami zostały odkopane przez brytyjskiego archeologa Charlesa Leonarda Woolleya w latach dwudziestych ubiegłego wieku na terenie dawnego asyryjskiego miasta Ur. Znalezisko było niezwykle cenne gdyż grobowiec okazał się nienaruszony, zawierał szczątki wysoko urodzonej kobiety wraz z damami dworu, żołnierzami i harfistą wraz instrumentem. Badania wykazały, że znalezisko pochodzi z okresu wczesnodynastycznego i należy je datowac na 2600 lat p.n.e. Pośród wielu różnych przedmiotów znalazły się cylindryczne pieczęcie, dzięki którym odczytano imię królowej.
Naszyjniki Królowej Pu-Abi w, Pennsylvania Museum
Waga powagi
Naszyjniki Królowej Pu-Abi robią ogromne wrażenie ilością użytych koralików toczonych z kamieni, które nawet jeśli zaliczają się do bardziej miękkich to jednak nie są łatwe w obróbce. Umiejętność wytwarzania pięknych koralików i paciorków kamiennych człowiek opanował już wiele setek lat wcześniej. Wartość i ceny paciorków były wysokie, jeden sznur kamiennych koralików był atrakcyjną ozdobą. Patrząc na niezliczoną liczbę paciorków w naszyjnikach królowej widzimy jak wazną postacią była. Waga tego "garnituru" też robi wrażenie. Wszystkie elementy znajdujące sie na poniższym zdjeciu ważą razem sześć i pół kilograma. To był prawdziwy "ciężar" władzy.
Biżuteria Królowej Pu-Abi, złoto, lapis lazuli, karneol
Lapis lazuli i złoto
W naszyjnikach królowej Pu-Abi jest bardzo dużo paciorków z lapis lazuli. Ten kamień o niebieskim zabarwieniu był bardzo ceniony w starozytności. Jego cena zależała od intensywności niebieskiej barwy i braku białych wrostków kalcytu. Wydobywano go w Afganistanie. W naszyjnikach możemy dostrzec, że koraliki z lapis lazuli są przedzielone elementami ze złota. Mogło by to wskazywać na to, że lapis lazuli miał taką samą wartość jak złoto, co wydaje się bardzo prawdopodobne, bo naszyjniki z paciorków z karneolu nie posiadają złotych dodatków. Podobnie postępuje się obecnie, tanie kamienie ozdobne bardzo rzadko są oprawiane w złoto, bo są od złota dużo tańsze. Być może połączenie lapis lazuli ze złotem wynikało wyłacznie ze względów estetycznych. Niebieski kolor lapis lazuli, z którego uzyskuje się też naturalnu barwnik zwany ultramaryną, w połączeniu z żółtym kolorem złota pięknie się komponuje.
Naszyjniki Królowej Pu-Abi, złoto, lapis lazuli, karneol