Bursztynowy niedźwiedź - prastara biżuteria
Bursztynowy niedźwiedź został znaleziony w końcu XIX wieku, dokładnie w 1887 roku podczas wydobywania torfu w okolicach Słupska. Był najprawdopodobniej amuletem, a jego rozmiary - 10,2 x 4,2 x 3,5 cm wskazują na to , że jego dawny właściciel był człowiekiem zamożnym, bo i dzisiaj bursztyn tej wielkości ma sporą wartość. Znalezisko nie zagrzało miejsca w Słupsku, uznano, że jest zbyt cenne by mogło przebywać w Słupsku i zabrano je do Pomorskiego Towarzystwa Historii i Starożytności w Szczecinie. Tu należy wspomnieć, że zarówno Słupsk jak i Szczecin należały wtedy do Niemiec. Słupszczanom trudno było się pogodzić z utratą amuletu, który zyskał dużą popularność. W 1924 roku Cech Bursztynników postanowił zrobić kopię amuletu. Kopia do 1945 roku była eksponowana w słupskim Heimatmuseum. Pod koniec wojny, prawdopodobnie przed wkroczeniem Armi Czerwonej amulet zaginął. Został ukryty albo skradziony. Podobny los spotkał oryginalnego niedźwiedzia, tego który był w Pommersches Landesmuseum w Szczecinie. Został w ramach "rozśrodkowania" cennych zbiorów wywieziony w głąb Niemiec. I ślad po nim zaginął.
Wspólczesna kopia amuletu, fot. M.Sosnowski
Powrót misia z bursztynu
Okazało się, że bursztynowy niedźwiedź szczęśliwie przetrwał wojnę i zapadł w zimowy sen na terenach Niemieckiej Republiki Demokratycznej w Kulturhistorisches Museum w Stralsundzie. W 1972 roku dyrektor Muzeum Narodowego w Szczecinie rozpoczął starania o zwrot amuletu. Dzięki gorliwości strony niemieckiej i wielkiej sympatii jaką darzą nas nasi zachodni sąsiedzi oddano amulet już po 37 latach. W roku 2009 bursztynowy niedźwiedź wrócił do Szczecina. Kopia natomiast jest do obejrzenia w słupskim Ratuszu.
Amulet – bursztynowy niedźwiedź z epoki brązu, Muzeum Narodowe w Szczecinie
Na zakończenie
Wiele źródeł nazywa tego bursztynowego misia amuletem łowcy niedźwiedzi. Nie wydaje się to prawdopodobne z dwóch powodów. Pierwszy to taki, że ta figurka jest duża i co za tym idzie cenna. Kto zabiera ze sobą majątek na polowanie? Drugi powód to taki, że amulety są częścią magii obronnej, czyli mają mieć moc odpędzającą. A stąd wniosek, że trudno było by się zbliżyć do niedźwiedzia by go upolować. Amulet by go odpędzał. I jeszcze jedno - czy niedźwiedzie chodzą po torfowiskach? A tam przecież znaleziono bursztynowy amulet. Zastanawia mnie doskonały wygląd tego pięknego niedźwiedzia. Pamiętam, że bursztynowy naszyjnik mojej babci mętniał dość szybko. A ten kawałek bursztynu pochodzi prawdopodobnie z 1700 - 650 roku p.n.e. czyli z epoki brązu,a nie z neolitu. Podobne bursztynowe amulety można spotkać w sąsiednich krajach skandynawskich, gdzie bursztyn podobnie jak w Polsce był bardzo cenionym surowcem. U nas za to biżuteria z bursztynem nie jest niczym niezwykłym, a srebrne kolczyki z bursztynem lub bursztynowy wisiorek to śliczne i stylowe ozdoby dla każdej pani.